Zamknąłem więc zakupy na parze EURUSD, ponieważ funt osiągnął cel i gwałtownie się odwrócił, to samo dała ropa. Sytuacja jest mocno napięta, a wzrost dolara będzie na pewno, czekam na cel 1,1820, najważniejsze, żeby się nie śpieszyć i wytrzymać 2 tygodnie w przypadku flatu na Euro, a potem niedźwiedzie zbiorą żniwo do parytetu, a nawet 0,85 za 4 lata, ale trzeba się doczekać końca kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa. Jednak nie daje mi spokoju to, że towarowo-surowcowe waluty nie dały takiej samej szpilki jak funt, gdyby narysowały to w nocy, dałbym 100% gwarancję wzrostu dolara, rynek jest trudny, a na rynku nie ma łatwych pieniędzy.
Kurs w momencie publikacji: 1.2147