Generalnie czekaliśmy na ruch, ale nie dostaliśmy nic! Myślałem, że przynajmniej protokoły narobią hałasu, ale tym razem odbyło się bez wstrząsów, na próżno! Przyjrzyjmy się, co powierzchownie pokazuje dynamika cen. Muszę zauważyć, że obecny kierunek trendu jest nadal południowy. Oznacza to, że ogólnie rynek jest w tej chwili bardziej przychylny niedźwiedziom. Uczestnicy rynku okresowo pchają cenę coraz niżej. Ale jednocześnie byki podejmują również słabe próby odwrócenia ceny aktywów przynajmniej na krótki czas. Ale jak powiedziałem wcześniej, moim zdaniem lokalny trend jest bardziej skłonny do obniżenia niż spadku.
Plany handlowe na obecną sytuację rynkową: sprzedaż w momencie cofnięcia względem ruchu ceny, wzdłuż którego rozciągnąłem Fibo. Złożyłem już oczekujące zlecenia na sprzedaż na poziomach 38,20 i 50,00. Teraz pozostaje czekać na cofnięcie. A po uruchomieniu zleceń mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Przypomnę, że w handlu są używane poziomy Fibo 38,20 i 50,00 jako punkty wejścia na rynek. Ograniczenie strat natychmiast powyżej poziomu 61,80. W tej konkretnej sytuacji 38,20 (1,1855), 50,00 (1,1875). Stop Loss 1.1910. Take Profit to 1,1780.
Na franku obserwowany jest trend lustrzany do euro. Generalnie w odniesieniu do tzw. kierunku trendu w stosunku do danej sytuacji rynkowej dla franka na wykresie D1. Moim zdaniem od czasu poprzednich protokołów (nie wczorajszych, z zeszłego miesiąca) wyraźnie trwa kształtowanie się trendu wzrostowego. Biorąc pod uwagę, że notowanie jest znacznie powyżej średniej kroczącej z okresem MA 20, priorytety powinny być zgodne z kierunkiem trendu zarówno w przypadku transakcji krótkoterminowych, jak i transakcji pozycyjnych.
Para walutowa funt/dolar nie chce wypracować cofnięcia korekcyjnego. Po prostu nie ma takiego pragnienia. Aktywując zlecenie rynkowe zgodnie z ciekawym według mnie ruchem z poziomu Fibo 38.20 od dłuszego czasu nie chce testować strefy startowej odcinka Fibo. Miejmy nadzieję, że prędzej czy później notowania nadal będą krążyć wokół poziomu, na którym znajduje się mój take profit.
Na wykresie D1 funta według mnie trend pozostaje spadkowym pomimo jego niechęci do rysowania nowych minimów. Jak na razie wszystko układa się na korzyść trendu spadkowego. Oczywiście byki próbują odwrócić trend, ale jak dotąd nie odniosły one szczególnego sukcesu. W takich warunkach rynkowych traderzy handlujący zgodnie z trendem preferują handel w kierunku trendu i zdecydowana większość moich transakcji jest również zgodna z kierunkiem trendu. Uniwersalne zalecenie dotyczące pozycji na funcie - obliczona sprzedaż poniżej 1,4250 z docelowymi punktami na poziomach 1,3800 i 1,3670. Alternatywa, przebicie w górę 1,4240 otworzy drogę do 1,4380 i 1,4500. Poziom odwrócenia to 1,4240. Obecne poziomy oporu to 1.4120 i 1.4240.