Nie udało mi się wczoraj zarobić na sprzedaży, ponieważ walczyłem z funtem przez cały dzień, ale w końcu mnie pokonał. Myślę, że nie warto sprzedawać, ponieważ spadek pary jest nadal aktualny, a w przeciwieństwie do funta ta para nadal skierowana jest w dół.
Pomimo wczorajszego dobrego popołudniowego wzrostu, para nadal znajduje się w kanale spadkowym, a spadek idzie zygzakiem. Wczoraj nie udało się umocnić powyżej oporu na poziomie 50% (1,0706), po czym cena się odbiła, a następnie rozpoczęła spadek, który trwa do tej chwili, i niby można już sprzedawać, przebicie poziomu 50% zatrzyma spadek, a poziom ten jest już blisko.
Aby przyśpieszyć spadek, para musi najpierw przebić dynamiczne wsparcie EMA100, od którego wczoraj odbiła się cena. Teraz głównym celem spadku jest wsparcie na poziomie 100% (1,0626), gdzie trzeba będzie ponownie przemyśleć strategię.
Nie warto zapominać o jutrzejszym posiedzeniu EBC, ponieważ para dzisiaj prawdopodobnie będzie niezbyt aktywna. Jeśli dzisiaj parze uda się zamknąć dzień poniżej poziomu 1,0626, to jutro będę czekał na reakcję niedźwiedzi na posiedzenie EBC.